jest moc panie panie Janku na filmiku, chona zaczyna przebijać ewidentnie więc i dieta i program służą;-) No tak! Jestem bohaterem we własnym domu! Weryfikacja jest w piątek wieczorem a start w niedzielę do południa. (wg regulaminu Mistrzostw Polski w Kielcach). Zgłosiłem się w kat. do 75kg ale być może zmieszczę się w kat. do 70kg. Prawdopodobnie [...]
Wiadomość dla pragnących wiedzy o kosztach udziału w Mistrzostwach Świata Weteranów w Tarragonie 6-8 grudnia 2019. 6 grudnia po południu weryfikacja a 9 grudnia powroty do domu. Zakwaterowanie w pokojach 2-osobowych 350 Euro od osoby + kaucja zwrotna 100 Euro na poczet ewentualnych zabrudzeń i zniszczeń oraz 35 Euro opłata licencji IFBB (podobno [...]
[...] trener kadry juniorów powiedział mi, że jestem coraz gorszy: ucieka mi masa mięśniowa a jego zdaniem nie mam większej rzeźby! Niestety, jestem bohaterem jedynie we własnym domu! Po tych zawodach coraz mniej podoba mi się kulturystyka ekstremalna! Open wygrał Patryk Szostak. W kat. do 90kg wygrał Szmyt (może przekręcam nazwisko), wygrał też kat. [...]
kamaro - aż boję się pomyśleć o Twoich pełnych możliwościach! 40km w 2 godziny to dla mnie kosmos a nie spacer rowerowy! Moja dzisiejsza jazda to tylko 15km - po raz trzeci dziurka w tylnej oponie (dobrze, że musiałem go prowadzić do domu tylko 2,5km). Pechowy ten rower trekkingowy - rok temu kupiony w Auchan za 570zł.
[...] Rozmawiałem z kokosikiem (sędziowała WL) - b.miła rozmowa i osoba. Stoisko sfd obdarowało mnie dużą puszką białka i szejkerem, który napełniłem aminokwasami w płynie (byłem odwodniony) na drogę powrotną do domu. Tak więc nie wyjechałem z pustymi rękami z tych zawodów :-). Myślę, że mój najbliższy start to MPJiW w Warszawie w kat. +60 lat.
masti - to miałeś ciepły dres. Gdyby mi to trafiło w młodości to miałbym 1,5km do domu boso i w slipach - tak trenowałem w Gliwicach gdy miałem 16 lat. Dzisiaj: 1. Kubany 5x20p 2. Wznosy nóg w zwisie 3x29p powoli 2x20p szybko 3. Skłony na krześle 2x15p 4. Wyciskanie sztangielek stojąc 13kgx12p 20kg/5x9p 5. Przyciąganie wyciągu z dołu do brody [...]
Oj tam obijałem się. Może z tym czasem trochę przesadziłem ale ja mam do odśnieżenia pas o szerokości około 3metrów i długości 50m ( od drogi do garaży ) plus dojście do domu :-D. No jazdę w mieście jestem w stanie zrozumieć ale ja mówiłem o jeździe do miasta. Z mojej wsi do miasta mam 20km z czego około 5km drogą bardzo rzadko odśnieżaną. Trochę [...]
[...] trzeba mieć jaja, chylę czoła i podziwiam. Chciałbym mieć taki chart ducha jak Ty.Polałeś miodem :-). Po prostu, nie miałem wyjścia - przecież nie mogłem już wracać do domu. 1a. Przysiad 48kgx10p 58kg/2x10p poczułem bolesne napięcie przywodzicieli ud 1b. Wspięcia na palce jednonóż 20p 2. Wznos nóg w zwisie na drążku 3x10p 3. Skłony na [...]
Dziękuję wszystkim za życzenia (bez wymieniania nicków aby nikogo nie pominąć). Na dworcu z pewnością nie będę spać - wyjeżdżam w sobotę i w sobotę wracam do domu. Zgłosiłem się też wcześniej do startu w kat. do 70 kg ale uznałem, że mam zbyt słabą formę aby czekać do startu w niedzielę. Ważę u siebie 71,5 kg
Panie Janku bez odpoczynku :-? ,i to jest właśnie najfajniejsze ,mimo występu na zawodach ,zmęczenia --powrót do domu i od razu trening :-) Jak nie zakwalifikują pana na europy proszę zmienić dyscyplinę i startować w WL :-D Jest ładna kategoria weteran4----- 74kg z rekordem Polski do poprawienia 120kg I zdrowiej i bezpieczniej bez wycieńczania [...]
[...] ważący ok. ,112 kg. Zawody bardzo fajne - można było się wykąpać i to zrobiłem. Potem zapoznany na Helu zaprosił mnie do siebie abym przeczekał 1,5 godziny do pociągu. Pogaduchy przy 2 lampkach czerwonego wina. Miło spędzony czas! Teraz nocna podróż do domu. Jutro buduję masę na następne zawody! Nagrałem film na YouTube co zdobyłem w nagrodę.
[...] trasy - wiał wiatr boczny a pęd powietrza od przejeżdżających tirów prawie mnie przewracał i zmuszał do zamykania oczu! Uznałem to za zbyt niebezpieczne i wróciłem do domu. Potem zabrałem się za koszenie trawy - zajęcie żmudne i czasochłonne - zabrakło czasu na popołudniowy trening siłowy. Wieczorem marsz 96 minut. Minęły mi chęci na [...]
[...] zwisie na drążku 2x20p 19p 3x15p masakra, nie potrafiłem się utrzymać na drążku z serii na serię! skłony na krześle 4x15p Spróbowałem też stanąć na głowie - masakra, miałem problem z uniesieniem nóg w górę! Ewidentnie muszę zacząć się usprawniać! Poszedłem jeszcze na trasę. Trochę truchtałem z początku - potem walczyłem jedynie o powrót do domu!
[...] wieczorem z początku trochę pokropiło gdy wyruszałem rowerem. Przejechałem jedynie ok. 16km gdyż zrobiła mi się dziurka w dętce i musiałem prowadzić rower przez 2km do domu. Dzisiaj rano dalej ciepło. Pociłem się przy przysiadach. Swoją drogą dziwne jak mimo aktywności spadła mi wydajność przy przysiadach! Jeszcze w lutym robiłem przysiady [...]
[...] komentarze! Zaczynam wierzyć, że mój wygląd może się jeszcze poprawić. Na weryfikacji ważyłem 65kg (musiałem tyle ważyć). Potem jadłem i piłem. Jadłem w drodze powrotnej do domu Nie odczuwam żadnych skutków zdrowotnych i układ pokarmowy działa bez zarzutu. Aktualnie ważę 68kg i skóra przylega bardziej do ciała na piersiach a w okolicach bioder [...]
Atmosfera w szpitalu potrafi przygnębić człowieka. Małżonce życzę szybkiej rekonwalescencji i powrotu do domu, a Tobie więcej treningów, więcej marszu i mniej wina w samotności ;-)
[...] małymi literkami,że odczuwalna i na szczycie . Co też jest kompletna bzdurą :) U mnie było krótki czas - 10,1,zero wiatru. Kiedyś - 20 st C to była normalna temperatura zimą. Dziś to pewnie by o - 100 st C się rozpisywali :) Raz nawet w samym dresie,po treningu wracałem do domu przy takiej temperaturze,bo wszystko w szatni ktoś ukradł :)
wychodzi na to że skoro internet twierdzi że jest pan fotoszopowany to musi się pan z tym pogodzić;-) Takie życie! Jestem bohaterem we własnym domu (lustrem). Na zdjęciach jest też nieźle (było :-) ) - innym kulturystom też się to zdarza. Scena weryfikuje zamierzenia bezapelacyjnie. Prawdopodobnie na Mistrzostwach Śląska połączą kategorie [...]
Zima potrafi płatać figle. Jak kończyłam dziś pracę świeciło słońce, jak ruszyłam do domu zaczał padac śnieg, a pod koniec złapała mnie taka śnieżyca, że widoczność na 2m 88-O Na szczęście krótka, ale i tak obwodnica tak zasypana, że pasów nie było widać, ani zjazdów. W takich warunkach dawno nie jechałam i przyznam, że miałam lekkiego stresa.Tak [...]
Kulturystyka - ciągła walka o wygląd
